mar252005Czas wstawac... Komentarze: 0
i zbierac sie do pracy. Dzisiaj ostatni dzien meki a potem pare dni spokoju. Ciekawe co wybrac na te dni?
Albo rower? Albo narty? A moze zycie znow napisze niespodziewany scenariusz?
Mam dylemat moralny. Cholera gryzie mnie i musze go po swietach jakos rozwiazac.
mar242005Piekny dzien... Komentarze: 0
tylko w duszy smutno. Zblizaja sie swieta, a ja znow sam. Ciekawe jak dlugo potrwa jeszcze ta kolomyjka. Powoli nie daje sobie z tym rady.
Zastanawiam sie, czy to ja jestem taki pokopany, czy swiat ktory mnie otacza? Chyba urodzilem sie paredziesiat lat za pozno. Jakos nie pasuje tutaj...
No nic - uszy do gory i dalej pod prad. Co nas nie zabije, to nas wzmocni - a z drugiej strony to po co przejmowac sie czyms na co nie mam wplywu!
mar222005Troszke... Komentarze: 0
pozmienialem sobie nastroje.
I tak jest chyba lepiej.